Niedawno zostałam poproszona o zmianę terminu końca konkursu. Stwierdziłam, że zrobię to, ponieważ faktycznie dałam chyba za mało czasu. Więc od teraz konkurs trwa do 16.11.14r. Mam nadzieję, że tyle wystarczy.
wtorek, 28 października 2014
wtorek, 21 października 2014
Przypomnienie.
Przypominam o konkursie na One Shot'a. Może być o dowolnej parze z Violetty. Zależy to tylko od was. One Shot może być napisany kiedyś lub nowy.
Mój gmail: wikazamrzycka@gmail.com
Czekam do 02.11.14r.
Oczywiście będzie nagroda.
Mam nadzieję, że ktoś się zgłosi.
środa, 15 października 2014
poniedziałek, 13 października 2014
Rozdział 5 cz.1
*Naty*
- To był mój przyjaciel. Nie wiem skąd się tu wziął.
- Dobrze, rozumiem. A tak właściwie to mam dobre nowiny.
- Jakie??? Powiedz, plosie -zaczęłam mówić jak małe dziecko. Później zrobiłam słodką minkę.
- No dobra. Rozmawiałem z lekarzem, który się tobą zajmuje. Powiedział, że możesz wyjść już za dwa tygodnie!!! - Fede zaczął skakać ze szczęścia.
Gdy usłyszałam tą wiadomość, na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Byłam szczęśliwa, że już niedługo stąd wyjdę. Najchętniej poskakałabym razem z Feder'em, ale chyba wiadomo czemu nie mogę.
- Nat mam pomysł. Jak już stąd wyjdziesz, to zabiorę cię w jakieś fajne miejsca. Ok???
- No jasne. Extra pomysł. A byłeś już u Diego???
- Tak. On wychodzi za tydzień.
Naszą rozmowę przerwał dzwonek telefonu.
- Z przykrością oznajmiam panience, że jestem zmuszony to odebrać.- powiedział Federico uroczystym tonem. Po chwili wyszedł na korytarz odebrać telefon.
Zaczęłam się zastanawiać, dlaczego akurat Fede tak bardzo lubię. Znam przecież też Maxi'ego i Rodrigo. Czemu akurat jego obecność uwielbiam.Przypomniałam sobie moment, w którym zaczęliśmy się przytulać. Na mojej twarzy po raz kolejny pojawił się uśmiech. Akurat wtedy wszedł Feder.
- Nat coś się stało??? Cieszysz się, że sobie poszedłem, tak???
- Feder nic nie mów. Po prostu usiądź obok mnie i przyrzeknij, że zawsze będziesz blisko mnie i nigdy nie odejdziesz.
Fede popatrzył na mnie po czym usiadł obok mnie, popatrzył mi prosto w oczy, złapał za moje ręce i powiedział:
- Przyrzekam, że nigdy cię nie opuszczę, rozumiesz?? Nigdy. Pamiętaj o tym. Zawsze będę blisko, gdy będziesz mnie potrzebować. Zawsze. - po tych słowach, przytulił mnie. Byłam mu bardzo wdzięczna za to, co powiedział.
*Maxi*
Dzwoniła do mnie Cami i powiedziała, że chce się spotkać. Nie mam pojęcia o co jej chodzi. A może tak po prostu pogadać. Nie!!! To nie w jej stylu. Jeśli dzwoni, to zawsze coś chce.
sobota, 11 października 2014
piątek, 10 października 2014
czwartek, 9 października 2014
Konkurs!!!
No heeej!!! Zdecydowałam, że będzie konkurs na One Shot'a. Może on być napisany kiedyś lub nowy. Nie można kopiować nie swoich One Shot'ów.
One Shot'y wysyłajcie na moją pocztę. Adres znajduje się w zakładce "Kontakt".
wtorek, 7 października 2014
Konkurs???
Hej. Wpadłam na pewien pomysł. Kto chce konkurs, np. na One Shot'a??? Piszcie w komentarzach co o tym myślicie. Jeśli będziecie chciały, to napiszę zasady tego konkursu. Więc czekam na wasze odpowiedzi. :-)